Hej! Witam Was na moim blogu. Postanowiłam również takiego założyć i dzielić się z Wami tym, jak idzie mi z odchudzaniem i nie tylko ;) . Mam 156 cm wzrostu i ważę aktualnie 55-56 kg (jutro rano się zważę i dam znać dokładnie). Moim pierwszym celem jest zejście do min. 49 kg do 20 października - na moje urodziny :D Fajnie będzie móc wyglądać dobrze na swoich urodzinkach, nieprawdaż? ;) Mam w planach od dzisiaj do końca sierpnia jeść 300 kcal, a od 3 września chcę przejść na Crazy Skinny Girl Diet (zdj na dole). Mam nadzieję, że się uda. Bilans z dzisiejszego dnia oczywiście wstawiam niżej. Wiem, że nie napisałam zbyt wiele o mnie, ale nie każdy lubi czytać długie posty. W najbliższym czasie postaram się umieścić tutaj coś więcej na temat mój i tego, jak zaczęłam się tym wszystkim interesować [z aną mam styczność od kilku lat.] Lecę, jestem zmęczona. Od 12 do 16 byłam na rowerach. 4h... Miałam nawet "mały" wypadek, eh. Ale przejechałam bardzo dużo :)! Do jutra ♥
Bilans:
-2 chrupkie pieczywa: 38 kcal
-serek almette: 74 kcal
-ogórek: 2 kcal
-jogobella: 146 kcal
-wafel ryżowy: 36 kcal
Razem: 296/300 kcal
<<
24,25,26,27,28,29,30,31, 01.09, 02.09 >>
Ciężka ta dieta,nie chcesz zwiększyć ilości kcal? Powodzenia myślę że do pazdziernika będziesz wyglądać super! :)
OdpowiedzUsuńNo nie! Zaskoczyłaś mnie. Nie znałam wcześniej tej diety :o
OdpowiedzUsuńCzy Eleanor to fascynacja z The Royal? Była ona tam księżniczką UK.
A które to będą urodziny? Ja np. na swoje 18 nie potrafiłam się zmotywować ale na studniówkę już tak xD
Fajny plan. Będziesz coś ćwiczyć?
Dokładnie. Nie pisz wszystkiego na 1 raz. Masz tak dużo do opisania... Swoje ideały, historię, anę, swoje diety... Wszystko! Może zrób na zmianę posty raz twoja historia _ dieta tego dnia np. a raz post o twoim dniu codziennym i diecie ;)?
Wiem, że to nie profesjonalne, ale ogórków nie wliczaj. Zwłaszcza kiszonych. To znaczy możesz nie wliczać. Mają one mało kcal. 99% to woda a w dodatku są super zdrowe. A kiszone mają dodatkowe właściwości zdrowotne :) Ja czasem np. ogórka nie wliczam jak dużo on nie wnosi. No chyba, że zjem go 2 kg :D Hehe.
Bilans 10/10! Oby tak dalej :) Trzymam kciuki♥
Jestem ciekawa twojej historii i podejścia do any. Bo jak widzę po diecie ze zdj to musisz być na super poziomie samoopanowania i zawzięcia. Ja jem 1000 kcal bo tak mi wygodnie i jestem leń xD Niby mogłabym jeść 500 kcal ale znów mam problemy zdrowotne... Ech chyba muszę w końcu na blogu to opisać :/ Bo dziwne aby motylek jadł 1000 kcal jak typowe motylki jedzą mniej niż 500...
UsuńOjejku jaka niska ta dietka :O
OdpowiedzUsuńSzczerze, to nigdy na takiej nie byłam... nawet w najgorszym moim okresie, kiedy moje bmi wynosiło jakieś 15 i chcieli mnie zamknąć XD
Na pewno sporo schudniesz na tej diecie. Naprawdę dużo, w szybkim tempie... potem to już naprawdę leci.
Ja na diecie 600 kcal w 2 miesiące schudłam jakieś 10 kg, więc na swoje urodziny raczej uda ci się bez problemu osiągnąć 49 kg :D pewnie nawet mniej i będziesz laska.
Życzę powodzenia na tych szalonych dietach, ale uważaj, żeby przez ćwiczenia nie zemdleć gdzieś na widoku, bo rodzina może zacząć się interesować, a wtedy jest nie fajnieee
(zapraszam na mojego nowego bloga: https://anorektyczkazrozwalonymzoladkiem.blogspot.com/)
Super bilans!:) jak dalej tak pójdzie to na pewno osiągniesz wymarzoną wagę do twoich urodzin. Moim celem tez jest 49 kg. Od rozpoczęcia roku szkolnego zamierzam przejść na healthy skinny girl diet, może ty tez rozpatrz ta dietę bo ta która chcesz podjąć jest na prawdę rygorystyczna, ale jeśli dasz radę... zawsze warto spróbować, tylko uważaj na siebie! Powodzenia w dążeniu do celu, trzymam za Ciebie kciuki❤️
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń*skinny girl diet, mam na myśli ta gdzie najwyższa ilość kalorii to 700
UsuńRozumiem, że chcesz schudnąć, jednak tyle kalorii... Nie wiem już sama, jakby było Ci bardzo słabo wyjdź poza dietę i zjedz chociażby parę owoców.
OdpowiedzUsuńWszystko pięknie skarbie, ale pamiętaj, że jeżeli osłabniesz to zjesz chociaż te 200-300 kcal więcej. Nakręcisz organizm w tym czasie :)
OdpowiedzUsuńCiężka dieta,ale mi się podoba. Powodzenia
OdpowiedzUsuńProana23.blogspot.com
Mega dieta. Jeśli jej podolasz to jesteś wielka. Będę kibicować :)
OdpowiedzUsuńJeju, jaki mały bilans. Dieta faktycznie bardzo wymagająca. Jeśli dasz radę i będziesz się czuć w tym dobrze to podziwiam za wytrwałość 💞
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie forever-on-diet.blogspot.com (dopiero zaczynam swoją przygodę)
Bilans super, trzymam kciuki za powodzenie twoich planów, na pewno uda ci się schudnąć (lepszyswiatproana2.blogspot.com)
OdpowiedzUsuńWow, ale ta dieta jest wymagająca. Może od września sama ją wypróbuję, kusi bardzo. Bilans masz super!
OdpowiedzUsuńhttps://iwannabeperfectskinny.blogspot.com